Dziś obchodzimy rocznicę narodzin dla nieba św. Alojzego Orione – Założyciela Małego Dzieła Boskiej Opatrzności.
“12 marca wstał wcześnie jak zwykle. Odprawił mszę św. i chciał następnemu kapłanowi służyć do mszy św. Pielęgniarz z trudem wyperswadował mu ten zamiar i zastąpił go.
Znów prawie cały dzień pisał listy. (…) Pamiętał o rocznicy koronacji papieża Piusa XII i wysłał telegram gratulacyjny. O godzinie czwartej po południu przyjął kilku serdecznych przyjaciół z Tortony. Spożył kolację, tym razem na stojąco, z powodu ataków duszności. Przez chwilę czytał wyjątki z biografii św. Franciszka z Asyżu.
O godzinie dziesiątej wieczorem polecił pielęgniarzowi udać się na spoczynek twierdząc, że tego dnia musiał pewnie czuć się bardzo zmęczony. Następnie sam przygotował się do snu, lecz już po kilku minutach wezwał z powrotem pielęgniarza.
Nastąpił czwarty i ostatni atak. Pielęgniarz przyniósł zastrzyk i tlen. Przybiegli księża i zakonnice. Chciano sprowadzić lekarza, lecz ksiądz Orione zabronił i nakazał spokój. Spojrzał na pielęgniarza pogodnym wzrokiem i rzekł: “Idę – następnie – Jezu, Jezu, Jezu” i osunął się łagodnie jak człowiek, który zasypia”. (D. Hyde, “Rozbójnik Boży”).
Ksiądz Orione odszedł do Ojca 12 marca 1940 r. o godz. 22.45, w Sanremo.