Obchodzimy dzisiaj uroczystość św. Józefa – Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny.
Ks. Orione nazywał go Świętym od Opatrzności Bożej, ponieważ troszczył się o Świętą Rodzinę z Nazaretu. Wiąże się z tym również pewna historia, jak św. Józef zatroszczył się także o rodzinę zakonną założoną przez ks. Orione.
W marcu, kilka dni przed uroczystością św. Józefa, ks. Orione zaprosił wszystkich do modlitwy za jego wstawiennictwem, by on, jako ojciec Świętej Rodziny, zatroszczył się również o rodzinę oriońską, o zgromadzenie. Sytuacja była trudna, problemy finansowe były codziennością. Pewnego ranka, gdy ks. Orione siedział przy biurku, przyszedł do niego mężczyzna, który wręczył mu kopertę. Ks. Orione był zaskoczony, mężczyzna powiedział, że jest to dla ubogich i wyszedł. W kopercie było dużo pieniędzy, nowych banknotów, takich prosto z banku. Gdy Orione to zobaczył, pobiegł za mężczyzną, by mu podziękować. Jednak nikogo nie znalazł, na drodze i w kościele go nie było. Na dodatek kleryk, który siedział na portierni, nikogo nie wiedział i nikogo do domu nie wpuszczał. To był św. Józef!
Od tamtego czasu na figurze św. Józefa wisi chleb, jest to już typowy obraz dla domów oriońskich.